czwartek, 13 lutego 2014

Wywiad

Witam na ostatnią chwilę przypomniałam sobie o wywiadzie. Z tej o to racji przeprowadzę go z kimś nadzwyczaj mi bliskim, moim tatą. Od małego gra on na instrumentach klawiszowych. Zaczął od akordeonu, a teraz już mu nie robi różnicy czy gra na pianinie, keyboardzie czy organach. 
* Więc od kiedy grasz? :)
- Od kiedy skończyłem sześć lat. Mój dziadek mnie uczył, potem uczęszczałem do szkoły muzyczne ale jej nie ukończyłem z przyczyn finansowych, teraz gram ze słuchu nie z nut.
* Dlaczego muzyka jest dla Ciebie taka ważna? 
- Gdy gram widzę uśmiech na twarzach wielu osób. Widzę, że to co robię sprawia innym osobom radość. 
* Wiem, że poznałeś mamę na dyskotece. 
- Tak. Potem gdy a grałem na weselach, a ona kelnerowała pogłębialiśmy swoją znajomość.
* O akie to słodkie. Czy masz jakieś kontakty jeszcze ze znajomymi z zespołu?
- Tak nie zerwałem z kolegami kontaktu pomimo tego, że oni mają już żony i dzieci fajnie by było znów razem zagrać. 
* Wiem, że każdy tata by chciał mieć córcię podobną do niego. Nie jesteś rozczarowany, że nie jestem uzdolniona muzycznie? 
- Oczywiście, że nie. Kocham was takie jakie jesteście. Widzę jak czujecie rytm i że muzyka zarówno dla was jak i dla mnie jest częścią życia. Jestem dumny z Ciebie i twoich sióstr. :)
Tak więc dowiedzieliście się czegoś o mojej rodzinie. Dziękuję bardzo. ;**

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz